Doświadczenia autorki książki „Sypiając z psychopatą”- Carolyn Woods, która padła ofiarą oszustwa matrymonialnego, są warte analizy.
Autorka szczegółowo opisuje, jak manipulowano jej emocjami, jak izolowano ją od otoczenia i jak wykorzystywano jej zaufanie.
Zwraca uwagę na charakterystyczne cechy zachowania psychopatycznego sprawcy, takie jak bombardowanie miłością, izolowanie ofiary od bliskich, tworzenie fałszywej rzeczywistości i wykorzystywanie lęków ofiary.
Carolyn Woods podkreśla również rolę intuicji i obaw wyrażanych przez jej bliskich, które zignorowała.
Czasami toniesz w wirze uczuć, które cię przerastają, bo są za szybkie i zbyt intensywnie. Psychopata ledwo ciebie poznał a już bombarduje swoimi słowami, sms, komplementami. To uczucie bycia na szczycie świata może być bardzo kuszące, ale czasami może skrywać niebezpieczeństwo. Bo za tym stoi psychopata.
Bombardowanie miłością to perfidna taktyka, którą stosują osoby manipulujące, by zdobyć nad nami władzę. To jak tornado, które zmiata wszystko na swojej drodze, nie dając czasu na zastanowienie. Nagle wszystko dzieje się tak szybko, że trudno oddzielić ziarno od plew. Związek, który miał być oazą spokoju, staje się polem bitwy, na której tracimy poczucie siebie.
Masz prawo czuć się zagubionym. To normalne, że w takiej sytuacji czujesz się zdezorientowany i coś ciebie przerasta. Wiele osób doświadczyło podobnych sytuacji i dobrze znanym jest im eskalacja miłości, ale chorej miłości. Nie musisz udawać, że wszystko jest w porządku, jeśli tak nie jest.
Kiedy poznała Marka, była nim tak zauroczona, że nie słuchała nikogo. Siostra Autorki- Emma, wyrażała swoje obawy, ale Carolyn je ignorowała. Teraz wie, że to był duży błąd. Z czasem zrozumiała też, że warto słuchać ludzi, którzy nas kochają, nawet jeśli ich rady są trudne do przyjęcia
Carolyn pamiętała, że w parę tygodni od spotkania z psychopatą, jej własna siostra wysłała jej link do artykułu o mężczyźnie, który oszukał kobietę.
Jej siostra chciała jej coś delikatnie zasugerować. Choć może nie do końca zdawała sobie sprawę z tego, co się z nią dzieje, jej intuicja podpowiadała jednak że coś jest nie tak. Zresztą, już wcześniej, na początku naszej znajomości, wyrażała swoje obawy, ale Carolyn tego nie przyjmowała do wiadomości.
Jej własna córka zwróciła uwagę, jak zaledwie kilka miesięcy odkąd życie Carolyn wywróciło się do góry nogami, odkąd zaczęła mieć romans z psychopatą, było zupełnie inne.
A teraz?
Luksusowe wille, prywatne samoloty, życie jak w bajce. Z jednej strony, córka bohaterki książki , cieszy się szczęściem mamy. Ale z drugiej strony, nie może oprzeć się wrażeniu, że to wszystko jest zbyt dobre, by być prawdziwe. Czy ten nagły skok w zupełnie inny świat nie przyniesie więcej problemów niż radości, tak dywagowała jej własna córka, przyglądając się romansowi jej własnej mamy.
Relacje w rodzinie naszej bohaterki- Carolyn , są obecnie bardzo napięte. Choć mama wydaje się szczęśliwa w nowym związku, jej przyjaciele mają zupełnie inne zdanie na ten temat. Ich negatywne komentarze wzbudzają w naszej bohaterce coraz większe wątpliwości. Martwi się sama Carolyn, że może stracić kontakt ze swoimi bliskimi przez tego nowego mężczyznę.
Mark Acklom był mistrzem manipulacji. Już na samym początku znajomości Carolyn z psychopatą, jej córki dostrzegały niepokojące sygnały, których ona sama nie chciała zauważyć. Jego naciski na poprawianie urody były tylko jednym z wielu sposobów, w jakie próbował odebrać Carolyn pewność siebie i podporządkować mnie swojej woli. Zwróć uwagę, do czego posuwa się psychopata. Chce zmienić wygląd swojej ofiary. Tak nie robi normalny facet, on zakochuje się w prawdziwym obliczu kobiety a nie naciska by się ona zmieniła fizycznie.
To przerażające, jak łatwo kobiety ofiary potrafią się w to wszystko wciągnąć.
Od samego początku wykorzystywał jej niepewność. Pamięta, jak na pierwszej randce wspomniała mu o swoich obawach związanych z różnicą wieku. On, zamiast ją uspokoić, podsycał jej wątpliwości. Kiedy prawda wyszła na jaw, sama Carolyn poczuła się tak, jakby to ona była winna temu, co się stało. Ofiara była kompletnie zagubiona i przez długi czas nie mogła się odnaleźć, po zakończeniu znajomości z psychopatą.
Co by było, gdybym poddała się jego naciskom?
Patrząc w lustro na zmienioną twarz, czy rozpoznała by w niej siebie?
Czy nie byłoby to jeszcze jednym dowodem na to, że ofiara pozwoliła mu odebrać jej tożsamość?
Doświadczenie w miłości Carolyn było ograniczone, dlatego tak szybko zaufała Markowi.
Wcześniej była w jednym długim związku, gdzie wszystko rozwijało się powoli i naturalnie. Z Markiem było zupełnie inaczej.
Jej romans rozpętał się z ogromną siłą, a jego szybkie oświadczyny do Carolyn wydawały się wówczas czymś zupełnie normalnym. Sama ofiara nie zdawała sobie sprawy, że on celowo przyspieszał tempo ich związku, aby zdezorientować i zyskać przewagę nad ofiarą.
W przeciwieństwie do jej poprzedniego partnera z którym Carolyn rozwiodła się , lecz którego znała od dawna i którego środowisko było jej bliskie, Mark trzymał wobec niej na dystans. Spotkanie z jego 6 letnią córką było zaplanowane tak, aby wywrzeć na ofierze pozytywne wrażenie, a nie aby Carolyn poznała ją lepiej. Psychopata taki działa obrzydliwie, wykorzystując swoje dzieci do brudnych spraw.
To, że Mark Acklom nie chciał, żeby Carolyn poznała jego bliskich, było ogromnym sygnałem ostrzegawczym. Psychopaci często unikają bliskich relacji z innymi ludźmi, ponieważ boją się, że ktoś odkryje ich prawdziwe oblicze. Ofiary we wczesnym etapie związku bywają zbyt zauroczone psychopatą, by dostrzec te czerwone flagi.
Dopiero gdy było już za późno,Carolyn zrozumiała, że to właśnie ta izolacja pozwoliła mu na swobodne manipulowanie nią samą.
Mark był psychopatycznym manipulatorem, który z premedytacją niszczył życie innych ludzi.
Jego działania miały charakter psychopatyczny, charakteryzujący się brakiem empatii, manipulowaniem innymi i ciągłą potrzebą stymulacji.
Tworzył wokół siebie iluzję idealnego życia, wykorzystując do tego wszelkie dostępne narzędzia.
Jego opowieści o pracy dla służb specjalnych były fasadą, za którą krył się człowiek pozbawiony skrupułów, zdolny do wszystkiego.
Jego ofiary, zmanipulowane i zdezorientowane, często traciły poczucie rzeczywistości i trudno było im uwierzyć, że padły ofiarą tak przemyślanego oszustwa.
Mark Acklom był mistrzem manipulacji informacją.
Stosował technikę 'przeładowania informacyjnego’, bombardując swoich współpracowników mnóstwem zadań i żądań.
To sprawiało, że trudno było im skupić się na istotnych kwestiach i łatwo było ich zmanipulować.
Dodatkowo, poprzez krótkie, fragmentaryczne rozmowy telefoniczne, Mark utrzymywał swoich współpracowników w ciągłym napięciu, nie dając im czasu na analizę sytuacji. Stąd jak widzisz, że facet non stop odbiera telefon, mówi półsłówkami. Oddzwania nerwowo, odchodzi w kąt, żebyś ty nie słyszała, to miej się na baczności. Ten ktoś coś przed tobą ukrywa i nie ma do Ciebie zaufania oraz nie chce abyś coś o nim się dowiedziała, bezwiednie przysłuchują się jego rozmową.
Związek Carolyn z Markiem był jak spływ po dzikiej rzece. Początkowo ekscytujący spływ, pełen adrenaliny i nieprzewidywalnych zakrętów, stopniowo zamieniał się w niebezpieczny nurt, z którego nie było ucieczki.
Dopiero gdy Carolyn znalazła się tuż nad krawędzią wodospadu, zrozumiała, jak bardzo była zaślepiona swoim psychopatą. Ta lekcja nauczyła ją, że prawdziwa miłość nie powinna być walką o przetrwanie, ale spokojną przystanią.