Jest takie przysłowie, że najokrutniejsze kłamstwa często są wypowiedziane w ciszy. A ty się zastanawiasz, czy facet kłamie?
Szybkie randki, Tinder, grupy do poznania drugiej połówki na Facebooku,to motor napędzający Nas, żeby poznawać drugą połówkę. Cóż, taka prawda, że coraz więcej ludzi żyje w samotności.
Internet daje też siłę, że możesz poznać faceta zza oceanu.
Tu opowiadam historię, jaka przydarzyła mi się na Tinderze.
Nie wiedziałam, jak rozpoznać ze ten facet kłamie.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. Znamy angielski, możemy podróżować.
Możemy kupić wszystko, no właśnie ale nie prawdziwą miłość.
Możesz poznać faceta, nawet z drugiej części świata, ale nie wiesz, że facet kłamie w żywe oczy.
Szybkie spotkania, dzięki Tinderowi, mogą być niesmaczne, przerażające, śmieszne aż do łez, dają też coś więcej.
To doskonała okazja, żeby poobserwować zachowania mężczyzny i zobaczyć, jak facet kłamie.
Wiadomo, że tak jak Ty możesz zaplanować randkę codziennie, z innym facetem, tak samo on to może zrobić. Możesz wypierać się, i tak samo facet może kłamać w żywe oczy, że nie randkuje.
I im więcej Ty kłamiesz, że „jesteś pierwszym z którym się umówiłam na Tinderze”, „jestem pierwszy raz na randce z Tobą z Tindera”, tak samo on ulepsza swój warsztat kłamania.
Była sobie Ania. 30 letnia, atrakcyjna, niezamężna, wciąż szukająca tego jedynego. Szuka ostrożnie, ale nie ustaje w swoich próbach.
Dobrze zarabia, wygląda i ma marzenia o założeniu rodziny.
Jest idealna do randkowania. Zawsze umawia się w dobrej restauracji, tak by zapewnić sobie intymność.
Miała plan, aby zadać zawsze podczas randki zadać 2 pytania.
Oto, one. Sprawdź. Działają.
„Czy kiedykolwiek zdradziłeś kogoś?
Jak uważasz, co powinna zrobić kobieta, która dowie się, że jest zdradzana?”
Pewnego dnia na randce
Udało się, umówiła się na randkę z Andrzejem. Ze zdjęć jej się podobał, miał też mądrą gadkę na czacie.
Jak przyszedł na umówioną godzinę, podszedł i na przywitanie podał jej zdecydowanie dłoń. Z wrażenia prawie nie zemdlała.
Był idealny, w jej typie. Takiego faceta sobie wymyśliła i podobał jej się.
Powstrzymała się od oceny mężczyzny po wyglądzie, Choć był dobrze ubrany, wyglądał na szczerego. Po uściśnięciu jej dłoni, skomplementował jej sukienkę i spojrzał głęboko w jej oczy.
Jego styl wypowiedzi, komplementy i cała otoczka, zniechęcało Anię do zadania kluczowych pytań. Lecz uznała, że zada mu i nie zmarnuje okazji. A nuż dowie się czego nowego o facetach.
„Andrzej, czy kiedykolwiek zdradziłeś kogoś?”- padło pierwsze pytanie.
„A jak myślisz?”- odparł również pytaniem, dodając przy tym- „czy nie uważasz, że to zbyt osobiste pytanie?”.
Nie spodziewała się takiego obrotu zdarzeń. Zamilkła, a w tym momencie zadzwonił jego telefon, odebrał i zakrywając dłonią głośnik, odparł, że musi lecieć w pilnej sprawie. Dodał w locie, żeby spotkać się ponownie.
Drugiego spotkania już nie było.
Ania nie poddała się w swoich poszukiwaniach. Umówiła się na randkę z Wojtkiem.
Na spotkanie przyszedł facet z typie intelektualisty. W okularach od Toma Forda, pod krawatem i w długim płaszczu. Lansował się na starszego niż w rzeczywistości.
W rozmowie z Anią był szczery ale jednocześnie nie dopowiadał zdań do końca. Zaczynał coś mówić i nagle zastygał a słowa rwała pauza.
Podając jej dłoń, był delikatny i miał słaby uścisk dłoni. Tak jakby się czegoś obawiał.
Randka przebiegała swoim tempem, on coś powiedział o sobie, ona zadała pytanie i tak dalej.
Odważyła się i ponowiła próbę konfrontacji z pytaniami:
„- Czy kiedykolwiek zdradziłeś kogoś?”- Ania zapytała.
Wojtek otworzył oczy i szybko skontrował- „Nie, nigdy w życiu. A czemu mi zdajesz takie pytanie?” – dodał.
Nie czekając na jej odpowiedz dodał” Nie szanuje ludzi, którzy kłamią.”.
Idąc dobrym tropem Ania zadała kolejne pytanie „Jak uważasz, co powinna zrobić kobieta, która dowie się, że jest zdradzana?”
Zapadła dłuższa chwila ciszy i Wojtek odparł” Powinna go rzucić”.
Nawet nie spodziewała się tego, że za chwilę będzie się jej zwierzać, jakie ciężki małżeństwo ma za sobą i że go była żona nałogowo zdradzała. Musiała przez resztę randki słuchać, jaki on był w tym wszystkim zmartwiony i poraniony. No masakra!
Masz dwie randki i dwie reakcje na pytania o zdradę. Polskie realia i zachowania typowe dla mężczyzn.
Jeśli nie wiesz, a masz prawo do tego, to podzielę się z Tobą swoimi spostrzeżeniami.
Otóż tylu mężczyzn, tyle typów kłamstw. To, jak poznać, że facet kłamie, jest trudne. Bo jaki mężczyzna, taki styl kłamania.
Trzeba od słów, odrzucić całą ich otoczkę stylu ubrania, sposobu zachowania i wyglądu, oraz tego, że on jest w naszym typie.
Faceci kłamią, bo chcą oszukiwać innych. Bo to łatwe, upraszcza życie.
Nieważne czego dotyczy, czy zrani Cię czy odejdziesz. Robi to świadomie, wie o tym doskonale. Bo jeśli na randce ma odcisk po obrączce, to Tobie powie, że zranił się i plaster odznaczył się na jego palcu.
Facet, który kłamie nie tylko oszukuje innych. On nawet sam przed sobą udaje aktora. Umie doskonale się ubrać w zależności od sytuacji i celu.
Więc nie staraj się patrzeć na jego otoczkę. Ubiór nie jest ważny, bo wszystko można sobie pożyczyć, z samochodem włącznie czy wynajmem loftu na randkę w domu.
Słuchaj, czy facet kłamie a nie patrz na niego głodnym wzrokiem
Postaraj się na randce tak skupić, żebyś miała koncentrację tylko na jego słowa. Kontempluj jego wypowiedzi, powtarzaj go, cytuj jego wypowiedzi. Potwierdzaj je w pytaniach i wracaj do nich. I obserwuj jego mowę ciała.
Bo jeśli mówi, że nie pije, to nie powinien zamówić wina na randce.
Jeśli nie pali, to nie powinien żuć gumy dla palaczy.
Niezależnie od tego, jak facet kłamie, jego mowa ciała też go zdradzi.
Są takie 4 rodzaje kłamstw, które warto używać na randce.
Pytania proste i bezpośrednie są krótkie. Nie wymyśla się otoczki do tego, o to co chce się wprost zapytać.
Więc jak na randce zaczniesz od „gdzie mieszkasz?, „jaki masz zawód?”, „kiedy widziałeś się z rodziną?” to Tobie takie pytania, pozwolą szybko zapamiętać konkretną odpowiedz. Zaś jego słowa zmuszą go do konkretnych deklaracji. A im częściej kłamiesz tym więcej musisz spamiętać. Rzadko ukryjesz się z stekiem kłamstwa w jedną minutę.
Są to pytania, które zakładają nasze podejrzenia. Na przykład pytając „czym jeździsz do pracy?” z góry zakładasz, że on pracuje.
Takie pytania z góry dają też rozmówcy możliwość przyznania się, że albo on pracuje albo nie i to w jakim miejscu.
Pytania negatywne zmuszają kłamiącego faceta do stawienia czoła negatywnym sytuacjom.
Możesz zapytać, „czy nie podobam ci się w tej sukience?” od razu zmusza go do odpowiedzenia „tak”, albo „nie” ale odnosisz się też do siebie, całej twojej osoby oraz on musi się określić czy ciebie akceptuje i czy jesteś w jego typie.
W końcu są najbardziej manipulacyjne pytania. Są rozbudowane, wymagające wyobrażenie sobie czegoś tam. Zawierasz w tym dużo elementów, opcji do odpowiedzi ale też sama możesz ukryć swoje nieprawdziwe zdanie na pewien temat.
Przykładem takiego pytania może być” czy po jakimś czasie od naszego pierwszego spotkania, mogę się spodziewać zaproszenia do grupy znajomych na Twoim Facebooku?” Sprytne i nie od razu można się połapać, co nie?
Zanim sama sprawdzisz, jak twój partner na randce odpowie na pytania o zdrady, pamiętaj o tych zasadach.
Po pierwsze nie bój się zadawać mu pytań. Nie bój się przejąć inicjatywę w prowadzeniu rozmowy na randce.
Po drugie, jak mu zadasz jeden z rodzajów pytań o których tu napisałam, to daj mu się zastanowić. Oni wolniej od nas myślą, bo mężczyzna ma inny mózg. Serio, jest to udowodnione naukowo.
Po trzecie, skup się na nim i jego słowach. Nie rozmarzaj się nad tym, jaki on jest fajny i nie trać wątku w waszej rozmowie.
Postaraj się o pauzę, jak zadajesz mu pytania. Sama też skup się na tym, o co pytasz i o co chcesz zapytać, żebyś nie zgubiła wątku i nie przyznała się, po co zadajesz mu takie a nie inne pytanie.
Nie zadawaj mu pytań non stop. Daj mu chwilę oddechu. Może cisza wyrówna emocje, albo twoja anegdota o czymś miłym.
Daj mu też chwilę na zrozumienie Twojego pytania, zwłaszcza, jak sięgasz po pytania scenariuszowe.
Patrz i obserwuj, bo znaki kłamstwa mogą szybko się pojawić w jego grymasie twarzy, albo w tym co robi z dłońmi.
Nie zwracaj uwagi na to, co się dzieje wokół Was.
Uważaj też, aby wasza randka nie była przesłuchaniem dla niego i nie zraziła Ciebie do niego od razu.
No i jak raz, dwa razy złapiesz go na kłamstwie to nie ciągnij tego w nieskończoności. Jak facet kłamie, to będzie kłamał i nie ważne czy robi to z tobą, czy z z kolejną 100-tką dziewczyn z Tindera.
Prawnik, UX designer w www.esklepyonline.pl, właścicielka księgarni internetowej www.antykwariatszczecin.pl