Kto to jest oszust z Tindera?

Film jest znamy. Wart jest uwagi i na pewno w jakiś sposób nakreśla sylwetkę osoby i odpowiada na pytanie „kto to jest oszust z Tindera?”. A że mój blog  jest o miłości, związkach i stylu życia, a także o modzie i podejmuje trudne tematy, stąd dziś o tym, kim jest oszust matrymonialny.

Tutaj zawieram, wiele informacji z zakresu psychologii, oraz  dodaję konkretną wiedzę o oszustach matrymonialnych ,stąd dziś tzw . „mięso”.

Dokument „Oszust z Tindera”,  genialnie nakreśla rys oszusta z Tindera i jego mechanizm działania.

W filmie dokumentalnym „Oszust z Tindera” pokazano fascynujący portret oszusta z Tindera, który zręcznie wykorzystywał ludzkie emocje, by osiągnąć własne cele. Dokumentaliści oddali mikrofon ofiarom oszusta i to z ich perspektywy dowiadujesz się, kim jest oszust z Tindera.

Oszust z Tindera, to czarujący dżentelmen na platformie randkowej, w rzeczywistości posługiwał się manipulacją emocjonalną jako narzędziem zdobywania zaufania i wyłudzania pieniędzy od kobiet, które tam poznawał.

Film ten ukazuje psychologiczny aspekt tego procederu, analizując, jak oszust wykorzystywał tęsknoty i pragnienia kobiet- ofiar, by stworzyć wirtualną więź, która ostatecznie okazywała się pułapką, w postaci wzięcia dużej pożyczki dla oszusta z Tindera.

Historie kobiet, które padły ofiarą tego oszusta, rzucają światło na długofalowe konsekwencje jego działań, ukazując, jak głęboko manipulacja może wpłynąć na psychikę i zaufanie ludzi.

Dokument ten jest bardzo ciekawy dla wielu osób.Przeplatając wywiady z psychologami terapeutami, film analizuje mechanizmy, za pomocą których oszuści tego typu wykorzystują ludzką podatność emocjonalną, podkreślając potrzebę edukacji w dziedzinie cyberbezpieczeństwa emocjonalnego.

Jak działają, jak omamiają osoby na Tinderze?

Serial „Oszust z Tindera”, jest często oglądany i polecany przez wiele kobiet.
Są różne opinie na jego temat.

Mechanizm działania pewnego faceta, wyjaśniony jest w szczególe. Ale z damskiego punktu widzenia, nie oceniajcie kobiet, które padły ofiarą oszusta z Tindera.

Kobiety, będąc na głodzie emocjonalnym, marzą o fajnej miłości, stąd łatwo wpadają w pułapkę. Na marginesie, to jest  doskonała lekcja życia dla Ciebie, jak zawierać relacje z mężczyznami, ale  nie paść ofiarą oszusta i na popełnionych  błędach ofiar, omijać takich facetów,  szerokim łukiem.

Pokrótce , fabuła jest o tym, że koleś jest bogaty i przedstawia się jako mężczyzna, który pochodzi z Izraela.
Brunet , przystojny, czarne włosy, czarne oczy. Blondynkom z Polski bardzo często taki typ faceta  podoba się.
Za wygląd się punktuje, tak już my mamy. Oszust  potrafi zaprezentować się, zrobić sobie korzystne zdjęcia i robi je, mając w tle,  drogie rzeczy, podkreślające jego status materialny.
A tak faktycznie, ten oszust matrymonialny żyje z tego, że oszukuje i żyje na koszt poderwanych, przez aplikację Tinder, kobiet.
Na Tinderze, ma ekstra zdjęcia. Według jego twierdzeń oszust  jest bogaty, bo ma ojca miliardera. Tak twierdzi, więc laski stają w kolejce, po te dostatnie życie przy nim.

I tu pojawia się  pewna uwaga, że bogaty facet, który śpi na kasie, ma konto na Tinderze? Czy jako bogaty, wolny facet, używa popularnej aplikacji na telefon, a nie korzysta z biura matrymonialnego dla VIP’ów , bo o takich słyszałam, że są na całym świecie?
Oszust gra na kilka kierunków geograficznych. Jedna pani jest z Amsterdamu. Długo z nią pisze, opowiada bajki, przesyła zdjęcia, a jej się wydaje, że on ją kocha. Stwarza pozory zaangażowanie. To jest częsty mechanizm pokazywania komuś cukierka owiniętego w bardzo luksusowy papierek, gdzie w środku może nie ma tam, ani cukierka ani niczego.
I pewnego dnia dzwoni do zakochanej kobiety, że potrzebuje pożyczki. I ona naiwna,  przekazuje mu tę kasę.

I tu zatrzymajmy się na chwilę, nie rodzi Ci się w głowie pytanie, czemu bogaty facet prosi o pożyczkę kobietę ze średniej klasy? Mnie by to zdziwiło, ale nie jestem oczywiście zaangażowana, ani czasowo ani emocjonalnie.

Ta dziewczyna, która była oszukana przez niego, nadal coś do niego czuje. I to jest straszny ewenement, ofiary która została kompletnie zmanipulowana przez oszusta, i która długo po takim incydencie, nie będzie rozumiała czym jest miłość i czy warto w nią inwestować.

Powstaje więc pytanie, gdzie jest rozum a gdzie naiwność.

Miłość nie kosztuje, nie bierze się pożyczek dla zakochanego faceta. I to nie jedną pożyczkę brały zakochane ofiary oszusta matrymonialnego, ale jedna za drugą.

Jakie są kobiety, które padają ofiarą oszusta?

Kobiety, które padają ofiarą oszustwa matrymonialnego, często cechują się:

• silnym pragnieniem bliskości i relacji partnerskiej. Stąd są to singielki, wdowy, rozwódki, kobiety kochanki.

Są to osoby:

•  które poszukują głębokiego emocjonalnego związku oraz stabilności w swoim życiu. Same stoją na rozdrożu, przyzwyczaiły się do samotności, ale mają deficyt skupienia uwagi na sobie, bycia adorowaną, bycia zaangażowaną, bycia numer jeden w głowie faceta.

Z reguły kobiety otwarte na budowanie zaufania, często dają się uwieść manipulacjom oszustów, którzy wykorzystują ich uczucia w celu osiągnięcia osobistych korzyści. Więc te bajki z bogatym Arabem, Amerykaninem, Francuzem i tak dalej i tak dalej, które kończą się w banku na wzięciu dużej pożyczki, albo w lokalu na chwilówce, na lichwiarskim oprocentowaniu.

Zrozumienie ich potrzeb emocjonalnych i zwiększenie świadomości na temat takich zagrożeń może pomóc w prewencji i ochronie przed tego rodzaju oszustwami. Stąd powstał ten dokument, w wielu miejscach w internecie są grupy ofiar oszustów, czy na forach, gdzie kobiety wymieniają się swoim doświadczeniem, o oszuście matrymonialnym.

I ofiarami oszusta nie padają tylko tzw. „proste” dziewczyny ale też te, które zajmują się poważnymi zawodami czy dużymi biznesami.
W samym dokumencie o oszuście z Tindera, warto pogratulować kobietom, które niezależne kim są i czym się zajmują, pokazały swój wizerunek i były odważne, żeby opowiedzieć o oszuście z Tindera.

Film jednych denerwuje a innych przeraża.

Dziewczyny powinny być bardziej rozważne. Bogaci faceci, znani faceci, nie szukają lasek na Tinderze.

Oni sami są dużym magnesem i łapią gorące laski poza Tinderem. Tak więc to jest jedna refleksja.

Nie łap się ani na to, że facet z Tindera jest lekarzem, ani  też na to, że jest generałem, albo bogatym biznesmenem i to z bardzo daleka. Do tego, zawsze są wdowcami, albo stanu wolnego, po rozwodzie, po to żeby ofiara czuła, że ma pole i miejsce na wejście w jego życie, a  oszust matrymonialny robi to celowo.

Trzeba też być przezorną. I mimo, że  oszust z Tindera, był karany , odsiedział kilka miesięcy więzienia, to mimo tego, już kolejna kobieta, jest z nim i nie zraża się tym, co o nim piszą, i że zrobili o nim film dokumentalny.

I cała odwaga tych kobiet, które odważyły się przedstawić w tym dokumencie filmowym,  polega też na tym, że upubliczniły jego wizerunek. Nie bały się konsekwencji prawnych i pokazały swoje  zdjęcia z nim.
Akurat bohaterki przez pewien czas były w mackach oszusta, ale inni oszuści potrafią latami uwodzić, robiąc z mózgu kobiety wodę.

Ale są też inne historie, bo nie trzeba siedzieć na Tinderze, by być oszukanym.

Oszusta matrymonialnego, można spotkać na Instagramie.
 Bowiem dziś, bardzo łatwo ukraść komuś tożsamość.

   Z 15 lat temu, w całej Polsce był głośny przypadek takiego , polskiego oszusta z Tindera. Internet dopiero rozwijał się, a znajomości zawierało się na czatach, w pokojach, na serwisie WP czy na Sympatia.pl . 

Polski oszust matrymonialny, pisał do pewnej kobiety.

Co ciekawe, miał nick „super facet”.

   Charakteryzowało go to, że często, codziennie, od rana, punktualnie pisał do tej kobiety czule. Opowiadał jej o wszystkim, nie miał tajemnic, wylewność była aż podejrzana. Czynił to dzień w dzień, żeby ona miała wręcz obsesję od jego sms’ ów.

   Na nieszczęście, kobieta która zaczęła pisać z oszustem, była na nowym etapie swojego życia. Odeszła od innego mężczyzny  i była po długim i przemocowym związku małżeńskim. Potrzebowała  tylko wsparcia, rozmowy z kimś. I tym właśnie „”kimś”, stał się oszust matrymonialny. Jej było bardzo na rękę  to, że to była tylko sms’owa znajomość, cała rozmowa i atencja była zamknięta w jej telefonie. Nie musiała wychodzić z domu, nie musiała szykować się na randki, nie musiała się wysilać by dobrze wypaść w męskich oczach. I po dłuższym czasie, kobieta ta „przyzwyczaiła się” do tego oszusta.

Rozmowy były długie i o wszystkim. I w momencie kiedy  ta kobieta miała iść na pierwszą rozprawę sądową, w swoim procesie rozwodowym, oszust zaskoczył ją swoimi planami. Że sprowadza się do Polski, że kupi dom, że będzie miał firmę w Polsce.
Sama kobieta odebrała jego plany bardzo dobrze. Pomyślała, że to może  ten odpowiedni moment, aby połączyć swoje dwa różne losy życiowe. Pomyślała, że może to „ta” w końcu długo wyczekiwana i wymadlana, miłość jej życia.

Mylnie kobieta odbierała świat przez swoją  psychologiczną soczewkę. Była dobrą, szczerą i miłą kobietą, stąd w swojej głowie wymyśliła sobie, że ten oszust, też jest dobrym facetem i ma dobre intencje.

Jak się pierwszy raz spotkali w realu, ona odkryła, że on wcale nie wygląda, tak jak na zdjęciach. On to wyczuł i bardzo zapewniał ją, że mimo niezgodności w wyglądzie, on zaczął  chwalić się tym, jaki ma duży majątek. Kobieta natomiast szukała porozumienia emocjonalnego i jego deklaracje bogactwa nie interesowały ją.

Razem, w czasie pierwszej randki, zrobili coś szalonego. Pojechali do Trójmiasta i przeszli sobie po sopockim molo.
Znajomość trwała, ale zeszła na dziwne tory. Bo oszust powiedział, że nie będzie dostępny na pewien czas, gdyż pracuje w jakiejś , tajnej, jednostce szpiegowskiej.
Więc na jej doświadczeniu, zawsze pamiętaj, że to jest oszust matrymonialny.
I co dziwnego, nie dążył do kontaktu fizycznego.

I po tym, jak odmówił zbliżenia kobiecie, zniknął i wyłączył swój telefon.
Kobieta błędnie obwiniała siebie, za to co się stało. I wtedy, pierwszy raz ona poczuła , że jest w objęciach oszusta, kogoś kto nie liczy się z jej emocjami i zamartwianiem się, na jego temat.

Kobieta nie miała już żadnych oczekiwań, nie łączyła z nim już żadnych nadziei. Przez wynajętego detektywa ustaliła, że pan mieszka w całkiem innym mieście, niż w tym,  w którym deklarował osiąść po swoim przyjeździe z zagranicy. Dodatkowo okazało się, że pan nie jest singlem, lecz nieszczęśliwym w kryzysie mężem , ojcem trojaczków. Jego żona złożyła pozew o separację oraz o alimenty na siebie i dzieci. A ten pan, był po prostu weekendowym ojcem, co trzeci tydzień.
A przyjazd do Polski był spowodowany tym, że inna niemiecka kobieta miała jego już na  tyle dość, że  kazała mu się wynosić. Ale takich kobiet, które miały z nim dzieci , było całe mnóstwo.

Kiedy detektyw zdał całe sprawozdanie z danych, jakie ustalił na jego temat, kobieta nie miała już żadnych wątpliwości , z kim ma do czynienia.

Ich ostatnia rozmowa trwała bardzo krótko, bo oszust robił wszystko, żeby to z siebie zrobić ofiarę, i stworzyć wrażenie, jaki to on jest uciśniony przez swoje byłe kochanki.
Sprawa była bardzo głośna, wiele kobiet zgłosiło tego oszusta na Policję. Był ścigany i Policja go poszukiwała.

Dlaczego kobiety stają się ofiarami :
-bo oszust buduje wokół siebie aurę bogactwa;
-facet przedstawia się jako ktoś wykształcony;
-ma opanowane wszystkie triki uwodzenia kobiety;
-bo same kobiety w głowie budują sobie obraz jego jako bardzo niedostępnego;
– bo kobieta sama sobie w głowie układa  bajkę, że zasługuje na niego, bo tyle wycierpiała w swoim życiu.

Co do zaś oszustów matrymonialnych, warto wiedzieć że są to osobnicy:
• o umiarkowanej lub wysokiej inteligencji emocjonalnej, pozwalającej im odczytać i manipulować uczuciami swoich ofiar, stąd tak często piszą i pytają o  wszystko kobietę;
• o wysokiej charyzmie i mają zdolność przekonywania, umożliwiającą im budowanie szybkiej więzi i zaufania, więc łatwo przychodzi im zjednywanie sobie kobiety już od pierwszego czatu;
• mają skłonność do kłamstw i manipulacji, wykorzystywana w celu ukrycia swoich prawdziwych intencji, więc pisząc z nim, czytasz czasami niewiarygodne brednie i bajki;
• mają umiejętność grania roli „ofiarnej owieczki”, wywołując współczucie i pragnienie niesienia pomocy, więc często oszust jest wdowcem, rozwodnikiem po strasznie przykrym rozwodzie;
• mają skłonność do wykorzystywania emocji innych, wywierania presji i wyłudzania zasobów finansowych, więc często jak przechodząc do etapu wyłudzenia pieniędzy grają na emocjach kobiety, szantażując ją w sms’ach;
• cierpią na brak empatii wobec skutków swoich działań na zdrowie psychiczne i emocjonalne ofiar, stąd jak dostaną pieniądze, to zrywają kontakt, są niedostępni;
• mają zdolność dostosowywania się do różnych osobowości i preferencji, sprawiająca wrażenie idealnego partnera, stąd są bardzo bogaci, przystojni, w sms’ach przemili;
• znają sekrety manipulacji i gry na emocjach, wykorzystywana do utrzymania kontroli i podtrzymywania iluzji bliskości.
• mają nietypowe poczucie moralności, pozwalające im usprawiedliwiać działania, które inni uważają za niemoralne;
• cechuje ich brak autentyczności w relacjach, skupiający się na osiągnięciu własnych celów kosztem uczuć innych, więc często piszą, że są sami, że rodzina jest daleko od niego, że pracuje na jakiejś platformie wiertniczej, w beznadziejnych warunkach.

Często skrzywdzone kobiety, w chwili rozpaczy, po prośbie pożyczki i przelaniu pieniędzy, idą do wróżki i pytają czy są kochane przez tych oszustów.

Niestety nasze społeczeństwo dzieli się na osoby z empatią, osoby wysoko wrażliwe , na osoby normalne i na psychopatów. I to w tej ostatniej grupie trzeba szukać odpowiedzi na to, kto to jest oszust z Tindera czy innego social media.