Kiedy malarstwo w modzie razem się spotyka, wychodzi zawsze z tego dobra rzecz.
Malarstwo w modzie zawsze mnie fascynowało
Jak byłam mała to odwiedzałam wycieczką ze szkoły czy z rodzicami wystawy. Prowadzali mnie do muzeów. To rozbudzało we mnie ciekawość oraz wrażliwość na piękno.
Lubiłam jak mama mi opowiadała o malarzach. Pokazywała mi najsłynniejsze obrazy polskich artystów.
Kiedy zrozumiałam, że moda to ważny element życia kobiety
Mam słabość do mody. Wraz z fascynacją malarstwa, budziło się we mnie pragnienie do ubierania się ładnie i modnie.
Lubię, jak sama tu widzisz, wyszukiwać nietuzinkowe rzeczy i oglądać je na sesjach, czy w magazynach mody.
Oglądam filmy dokumentalne o projektantach mody, którzy również są artystami. Tak jak malarz jednym pociągnięciem pędzla malował piękne obrazy, tak projektanci każdą nitką czy dodatkiem tworzą artystyczne kompozycje.
Widać to zwłaszcza w kolekcjach haute couture.
Jest taka polska firma
Medicine to polska firma. Firma ta stara się tworzyć kolekcje tak, by polscy artyści pokazali na co ich stać.
To właśnie w tej firmie moda spotyka się ze sztuką.
Dzięki takiemu połączeniu Polki i Polacy mogą kupować unikatowe i limitowane kolekcje.
Medicine pozwala artystom pokazać swoje możliwości. Dzieje się to przez nadruki na elementach garderoby. Materiały w określony wzór wchodzą w kolekcję i na nowo definiują sztukę w modzie.
Firma Medicine pozwala zwłaszcza młodym artystom wyjść poza swoje pracownie i pokazać światu ich wrażliwość, którą przelewają na płotno, kartę, czy w postaci oryginalnej grafiki w komputerze.
Medicine to manifest niezależności.
Kolekcja Eviva L’arte
Pod nazwą kryje się pochwała dla sztuki. To kolejna okazja aby pokazać jak można wielkie malarstwo połączyć z modą.
Pokazano Chełmońskiego, Matejkę, Witkacego, Podkowińskiego i innych malarzy w nowoczesny sposób.
Jak to zwykle u Medicine bywa, słynne obrazy polskich malarzy pokazano na T-shirtach, print obrazów wkomponowano w bluzki, spódnice a nawet w odzież wierzchnią.
Dlaczego to zrobili
Ich celem było pokazanie największych dzieł na codziennych elementach odzieży, by upublicznić je. Pokazać ich piękno i z popularyzować polskie malarstwo. Bo często najpiękniejsze obrazy polskich artystów są niedostępne dla każdego, zwykłego polaka.
Zwłaszcza odczuliśmy to w czasie pandemii, gdzie tylko wędrówka online mogła nam pomóc wrócić do muzeów czy na wystawy stałe w polskich muzeach.
Moja inwestycja
Ja staram się zawsze coś kupić z takich kolekcji. Bo nie tylko lubię wyróżnić się czymś oryginalnym ale też tworzyć powoli kolekcję ubrań, która kiedyś może być atrakcyjna, a nawet stanowić lokatę kapitału. Może tak śmiesznie to brzmi, ale tak jest.
Czasami warto zrobić coś innego
Czemu od tym piszę i czemu obrałam sobie kierunek malarstwa.
Bo ostatnio sztuka zajęła moje myśli. Brakuje mi kontaktu ze sztuką.
Próbuje moją tęsknotę za sztuką zakryć ciekawymi albumami o sztuce.
Ostatnio do mojego sklepu sprowadziłam dwa albumy. Link to tego albumu i szczegóły o nim, znajdziesz tu: https://chicbykate.com/product/portrety-artystow-w-grafice/
Jeden jest o portretach w grafice znanych malarzy. Zanurzyłam się w nim na chwilę.
Poznałam twarze znanych ale nie znanych z wizerunku. Często patrzymy na ich działa, ale historia nie pozwoliła nam zobaczyć wizerunków tych malarzy. Bo byli zamknięci w sowich pracowniach i nigdy nie mieli możliwości zrobić sobie współczesne selfie.
Na tamte czasy, radzili sobie w ten sposób, że oddawali się w ręce innych artystów portrecistów i tak przeszłość zadawała, żeby nie byli anonimowi.
Album pochodzi z wystawy, która odbyła się na Zamku Królewskim, a zbiory do wystawy udostępnił polak, który ma je w prywatnych zasobach.
Warto w hałaśliwym zgiełku życia codziennego, choć na chwilę oddać się obcowaniu z ciekawą i wysoką kulturą.
Ja tak robię. To niesamowicie relaksuje.
https://chicbykate.com/product/portrety-artystow-w-grafice/