Okulary przeciwsłoneczne stały się moim codziennym elementem ubioru.
Od dwóch lat nabyłam nawyk, że nie wychodzę z domu bez okularów przeciwsłonecznych.
https://chicbykate.com/product/okulary-przeciwsloneczne-2/
Do wyboru do koloru
Mam ich kilka par.
Są wszędzie. W domu, w samochodzie, w mojej torebce.
No cóż w moim wieku, trzeba i tak chronić się przed zmarszczkami.
https://chicbykate.com/product/okulary-przeciwsloneczne-3/
Lubię ekstrawagancję
Tak jak Iris mam też oryginale oprawki okularów na co dzień.
Lubię szokować tak jak ona.
materiały własne
Jak Karl
Lubię też ukryć się za okularami czarnymi, w kocim fasonie.
Jego okulary stały się jego znakiem rozpoznawczym.
materiały własne
Na co dzień
Lubię klasykę.
Czarne lub szylkretowe okulary zdobią mój nos.
Do ładnie upiętych włosów do góry, okulary oddają mi odrobinę tajemniczości.
Pasują do wszystkiego
Nie tylko blogerki modowe o tym wiedzą.
materiały własne
Sama się przekonałam, że okulary pasują i do kurtki i do płaszcza.
Noszenie okularów przeciwsłonecznych już nikogo nie gorszy w zimę albo latem.
Są klasyczne i minimalistyczne.

Lubuję się w kocich albo jak skrzydła motyla fasonach.

Mam okrągłą twarz, więc te modele optycznie mnie wyszczuplają.
A w wolnej chwili zapraszam Ciebie do zakupów w moim sklepie.
https://chicbykate.com/product/okulary-przeciwsloneczne/
Do zobaczenia w kolejnym poście!☺️