Sierpień i wrzesień to czas ślubów.
Twoja koleżanka wychodzi za mąż, a Ty dostajesz zaproszenie na to wyjątkowe wydarzenie.
Ona się cieszy, że w końcu, że to ten i ta miłość. A w Twojej głowie pojawia się pytanie” ale w co ja mam się ubrać?”. Drobnym uśmiechem potwierdzasz jej radość i ekscytację, ale pod nosem mruczysz, że trzeba się w coś ubrać.
Na ratunek -blog Chic by Kate
Nie martw się. Masz mnie od tego, by Ciebie zainspirować. Prędzej pomyślałam, że możesz mieć taki kłopot. Ślub jak ślub, trzeba grzecznie w kościele wyglądać. Ale na weselu, czemu by nie zaszaleć z ekstra sukienką? Tylko trzeba pamiętać o jednym!
Nie konkuruj z panną młodą
Nie wolno przyćmić blaskiem i urodą wyglądu samej panny młodej. No cóż, to jej święto a Twój pretekst, by kolejny raz w życiu poczuć się jak kopciuszek. I na kilka chwil ubrać się wyjątkowo oraz z klasą.
W dobrej cenie
Pamiętałam też o Twoim portfelu. Fakt, wesele trwa kilka godzin. Ale z tego powodu nie trzeba tracić całych oszczędności. Sięgnęłam po polskie marki i zajrzałam do ich sklepów w sieci. Budżet na zakup sukienki mieści się pomiędzy 300- 1200 zł.
No to co, zaczynamy?
Taranko
Sukienki tej firmy są przepiękne. Lekkie i bardzo kobiece. Masz duży wybór, co do kolorów.
Długa, w pastelowym różu jest idealna dla wysokiej kobiety. A koronka dodaje delikatności. W podobnym stylu jest też ta szara. Delikatny pasek z koralików, pięknie oddziela górę sukienki od jej długości. Śmiało tę propozycję możesz założyć nawet sama panna młoda, która szykuje kilka sukien na ten wyjątkowy dzień.
W podobnym, koronkowym stylu, jest też ta biała, przed kolano. Troszkę dziewczęca, ale nadal urocza, aby założyć ją na wesele.
A dla odważnych, ceniących klasykę polecam tą czarną. Wiem, że na ślub i wesele raczej nie powinno ubierać się w ten kolor. Cenisz sobie prostotę. Potrafisz dobrać torebkę i biżuterię w mocnym kolorze, to warto przełamać konwenanse.
W końcu mój typ to ta srebrna, w posągowym stylu, podoba mi się najbardziej. Przy czym do tej sukienki trzeba być wysokim i z idealną figurą.
Deni Cler
Tutaj odnalazłam dwie propozycję. Fuksja jest idealna dla rudych kobiet. Śmiało, można ją założyć, jeżeli lubisz tańczyć w sukienkach o długości midi. Cały jej urok polega na tych falbanach. Jest też w takim hiszpańskim stylu, z odkrytymi ramionami. Ten fason był teraz bardzo modny latem. Ta sukienka też będzie Ci służyła nie tylko na inne wesela, ale też na sylwestra, chrzciny i wielkie wyjścia.
Natomiast biała sukienka z koronką, jest taka w ślubnym stylu. Jest w takim fasonie, że może ją od Ciebie pożyć nawet przyszła, sama panna młoda.
Deni Clair cenię sobie za prostotę i elegancję. Te sukienki w pełni pokazują jakość i styl tej marki.
Zaquad
Ta polska marka ma do zaoferowania według mnie dwa modele.
Czerwień w stylu lat 80 zrobi furorę na parkiecie. Lubisz zwracać uwagę na siebie? To włóż tę właśnie sukienkę!
Ta długa, w lekkim różu sukienka, w 2 wersjach, to natomiast idealna propozycja dla świadkowej. Na zdjęciach z parą młodą będziesz idealnie harmonizować stylem i kolorem z bielą sukienki panny młodej.
Tova
Ta mało znana marka najbardziej mnie zachwyciła. Jej jedyna sukienka, którą widzisz na lewym zdjęciu, zapiera dech w piersiach. Modelka pokazuje całe piękno tej sukienki. Długa, wielowarstwowa, z marszczeniami na biuście wywoła duże zainteresowanie, a Ty sama poczujesz się w niej, jak księżniczka.
Zdjęcie sukienki połączyłam specjalnie z inną modelką, która według mnie pokazuje właśnie taką, naszą, zwykłą kobiecą zazdrość. Chcesz to zobaczyć w realu na weselu, jak inne mierzą Ciebie wzrokiem? To kup tę sukienkę!
To tyle ode mnie.
Nie zapomnij też, że poza sukienką weź na wesele ze sobą dobry humor i wygodne szpilki. Bo całą radość z wyjścia za mąż Twojej koleżanki, trzeba wytańczyć do ostatniej minuty trwania wesela.